czwartek, 31 października 2013

CI KTÓRZY - (DLACZEGO ZABRONIĆ MIĘSA) "Artykuł ukazał się w magazynie "Vege" nr 10/2013"



          Grupa Shuanghui, chiński producent żywności, kupił za 4.800.000.000 dolarów północnoamerykańskiego giganta z branży mięsnej- Smithfield Foods. Znana ze skandalu skażonego mięsa, który wybuchł w roku 2011, i bojkotowana przez społeczeństwo Shunaghui Group usiłuje ułatwić narodowi chińskiemu konsumpcję wieprzowiny, czyli mięsa jednego z niewielu zwierząt, których Chińczycy nie jedzą. Chiny to najbardziej zaludnione państwo świata, co daje gwarancję, że liczba wynosząca ponad sto miliardów zwierząt lądowych zabijanych w ciągu każdego roku wzrośnie do szaleńczych rozmiarów. Być może do momentu, aż populacja Chin osiągnie północnoamerykański poziom otyłości. 

            Zauważalna cecha ludzkiej natury to skrupulatność, z jaką uciekamy od odpowiedzialności, przede wszystkim tej związanej z etyką.  Można załatać ten infantylizm istniejącym prawem, będącym karykaturą systemu wartości, który jednakowoż karze za nieudzielenie ratunku czy za brak odpowiedzialności.
 
            Ktoś musi wziąć się za brudne zadanie hodowania zwierząt, zabijania i ćwiartowania, aby kupili je inni, uznawani za ludzi dobrych.Ponad 95% osób pozaludzkich na świecie przeznacza się każdego roku na potrzeby ludzkiej konsumpcji.W holokauście zwierząt jest dużo bardzo brudnej roboty, porównywalnej do pozbywania się odpadów z obszarów miejskich, grzebania w kanałach ściekowych, produkowania cuchnących i niebezpiecznych produktów oraz nieskończenie wielu innych prac godnych, ale nieprzyjemnych. Jednak istnieje znaczna różnica pomiędzy obydwiema pracami, to jest usuwaniem nieczystości a eksterminacją życia, i jest nią etyka.Bo zajmowanie się śmieciami to jedna rzecz, zaś mordowanie i torturowanie żywych istot to coś zupełnie innego, gdyż niesie ze sobą niezdrowe oddalenie się od życia.Jeśli eksterminację odniesiemy do życia ludzkiego, to wiemy, że jest ona surowo karana, ale z osobami pozaludzkimi rzecz ma się zupełnie inaczej- w sposób niezrozumiały zakaz automatycznie traci ważność i przekształca się w normę, tradycję, interes lub jakikolwiek inny pretekst służący do usprawiedliwienia katowania innych czujących istot.


    

        Ten rodzaj brudnej roboty utrzymuje hierarchię wobec życia, nasz gatunek wykonuje ją od zarania mimo starań wkładanych w proces cywilizacyjny. I choć najbardziej ekoetyczne rozwiązanie jest tak proste, że nikt go nie zastosuje –i chodzi tu o zostawienie zwierzątw spokoju -, chciałbym skupić się na osobach, które to robią, na tych, którzy…, czyli na zamieniających kogoś w nic.

            Istnieją co najmniej trzy typy osób na scenie: aktywni mordercy, pasywni mordercy i niemordercy. Kwestią kluczową nie jest wina czy brak winy, lecz obiektywizm. Prostota horroru, banalność tragedii i przyzwolenie na barbarzyństwo przeraża, lecz przede wszystkim przeraża to, że czynienie dobra i zła najwyraźniejzależy od punktu widzenia, a nie od zdrowego rozsądku. Jasne jest, że byk to nie to samozwierzę dla torreadora, co dla poety opiewającego jego życie. Jednak ani filozofowie, ani socjologowie, ani politycy, ani humaniści, ani też doktorzy matematyki nie zajmują się ubojem zwierząt. Nikt zdolny do analizy nie jest w stanie zabić codziennie setek osób i spokojnie powrócić do domu.Nikt, kto zawodowo ze śmiercią jest na ty, nie może być normalny.Choć większość wyżej wskazanych myślicieli płaci, żeby ktoś inny zrobił za nich brudną robotę. Ten ktoś zazwyczaj jest osobąbez kwalifikacji zawodowych, bez środków do życia,  nierzadko bez pomysłu na poszukanie innej pracy, były przestępca, osoba agresywna lub na której dokonano agresji… i mimo wszystko nie robi tego chętnie, sam to przyznaje.  Robi to z niesmakiem, bo rzecz jestodpychająca, a ten, komu ta praca sprawia przyjemność jest najzwyczajniej sadystą (kryminolodzy dobrze to wiedzą), będącym w stanie kanalizować swoje sadystyczne tendencje także w przedstawicielach naszego gatunku. Elita intelektualna teżto wie, choć żeby nie stracić przyjemności podniebienia, przyklaskuje gestom rzeźnika, wymyślając dla uspokojenia sumień nieśmiertelne tradycje i aspekty kulturowe uświęcające rzeź.

Dobrostan zwierząt to utopia, kłamstwo przemysłu spożywczego. Nie istnieje nawet wydolny system logistyczny, który zagwarantowałby minimum dobrostanu regulowanego prawem bez zwiększenia kosztów konsumenckich, a nawet jeśli by istniał, nie ma dostatecznej liczby weterynarzy na świecie mogących zadbać w stopniu minimalnym o osoby nienależące do naszego gatunku i zamknięte w klatkach.Jest utopią także z tego powodu, że ludzie zajmujący się hodowlą zwierząt nie słyną z wrażliwości, cierpliwości czy empatii. Dobrostan to słowo o wydźwięku pozytywnym, łagodzące w naszych sumieniach horror zwierzęcej niewoli. 

            Rozwinięte społeczeństwo powinno czuć paniczny strach przez niesprawiedliwą śmiercią, i nawet zachowując ostrożność w kwestii zakazów, tak jak zdelegalizowano tortury, wyzysk dzieci czy dyskryminację, tak należałoby znieść mięso, produkcję trupów i obrót nimi. Zamknięcie osób pozaludzkich powinno być najzwyczajniej zabronione. 

            Nie oczekiwaliśmy w przeszłości, że zabójcy ludzi zrozumieją wyrządzone zło, więczakaz zabijania wprowadziliśmy z przyczyn logicznych.Nie spodziewamy się, że gwałciciele i maniacyseksualni skorygują się dobrowolnie, więc stosujemy zakaz gwałtu na tle seksualnym w jakiejkolwiek formie. Nie modlimy się, by pedofile zaprzestali swoich ohydnych praktyk, a zakazujemy ich i nakładamy kary. Wyzwolenie zwierząt to nie tylko wychowanie i stopniowe uświadamianie,należy też zakazać i surowo karać bezsensowną śmierć, zadawaną na chybił trafił.
Za wyjątkiem zmian wynikłych z rewolucji, lud rzadko kiedy zmienia bieg historii. Postępy w etyce często szły wbrew woli narodu, dlatego wiele ludzkich zachowań wymaga zakazu regulowanego prawem, a nie etyką. Zniesienie gehenny zwierząt należy wprowadzić siłą.
Akty uświadamiania są niezbędne, aby lud przyswoił sobie zmiany, ale decyzje niestety podejmuje się w parlamentach i sądach.


Tłumaczenie: Agnieszka Władzińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz