czwartek, 31 października 2013

MIÓD (Tekst dla ulotka wydrukowano przed LaLucza i KOZEE)


             MIÓD postrzegany jest jako produkt naturalny, produkowany w sposób humanitarny, zdrowy i tradycyjny. Pszczołom zabiera się też inne produkty, takie jak wosk, propolis, pyłek kwiatowy, mleczko czy jad. Gdyby pszczoły posiadały głos, ich krzyk przypominałby od  głos zarzynanego barana, ni mniej ni więcej. Ich zachowania społeczne i skomplikowany system komunikacji powinny wzbudzić w nas empatię dla tych insektów. 

            Pszczoły wydają się być wolne, jednak tak nie jest. Hodowcy rutynowo badają je, modyfikują genetycznie, karmią sztucznym pokarmem (pyłek syntetyczny oraz syrop z białego cukru) aby zastąpić im skradziony miód, podają leki, antybiotyki oraz pestycydy, co nie jest obojętne dla pszczół; to wszystko przechodzi do produktu przeznaczonego dla ludzi. Królową zabija się w wieku dwóch lat, gdyż wtedy zaczyna znosić mniej jaj, wcześniej obcina jej się skrzydła, po to by nie osiadła w innej rodzinie, i sztucznie zapładnia nasieniem samców zabitych dla uzyskania plemników. Pszczoły umierają z różnych powodów, olbrzymie ich ilości tracą życie przy pobieraniu miodu czy podczas przewozu pszczelich rodzin w ramach  międzynarodowego handlu. Jedna pszczoła robotnica produkuje w swoim życiu pół łyżeczki miodu.
            Kwasy wydzielane przez żołądek pszczół, które mają na celu uchronić miód przed naturalną fermentacją, sprawiają, że produkt ten jest niestrawny dla ludzi (jak mleko), wywołuje astmę i alergie, a nawet u dzieci poniżej roku może spowodować botulizm dziecięcy.
            Co roku sprzedaje się 300.000 ton miodu pod pretekstem, że ma właściwości odżywcze i zdrowotne, jednak tak naprawdę jest to kwestia upododobań kulinarnych, tak jak w przypadku wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego; jeśli nie odpowiadałyby naszemu podniebieniu, nikt nie odżywiałby się produktami pochodzącymi od zwierząt.

      Przepis na “miód” wegański
300 gramów kwiatów (mlecza, śliwki, lipy, rozmarynu,...), 0,3 litra wody, 1 kg cukru, 1 cytryna, szczypta cynamonu.
Kwiaty wrzucić do wody, doprowadzić do wrzenia i gotować przez 20 minut. Wywar przecedzić. Do płynu wsypać cukier i gotować; cukier musi się rozpuścić i osiągnąć konsystencję podobną do miodu (kiedy osygnie będzie jeszcze gęstszy). Zgasić ogień i dodać sok z cytryny. Zlać miód do słoików i zakonserwować.

Tłumaczenie: Agnieszka Władzińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz